W dniach do 15 do 20 października uczniowie naszej szkoły wraz z rodzicami i opiekunami byli na wycieczce w Bukowcu. W ciągu tych kilku dni udało nam się zobaczyć wiele atrakcji turystycznych i nasycić zmysły bieszczadzkimi krajobrazami. Zwiedzane muzea i zagrody hodowlane zapewniły naszym uczniom poznanie charakterystycznych dla Bieszczad gatunków zwierząt. Bliski kontakt z przyrodą i wysiłek włożony w marsz na szlaku dał nam wszystkim sporo radości i został nagrodzony przepięknymi widokami oraz zdjęciami dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku.

         Ogromnym zainteresowaniem naszych uczniów cieszyło się także Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku gdzie zrekonstruowano zabytkowe miasteczko i wieś. Zwiedzając domy rzemieślników, urzędy, oraz szkołę uczniowie mieli okazję zobaczyć jak zmieniały się warunki życia na począwszy od XVII do XX wieku. Dużą atrakcją był spacer po zaporze w Solinie, gdzie widoki zapierają aż dech w piersiach.

         Natomiast w stadninie uczniowie mogli pod okiem instruktorów czyścić konie i jeździć na nich. Bliski kontakt ze zwierzętami oraz przejażdżka zaostrzyły nasze apetyty i impreza integracyjna w stadninie zakończyła się ogniskiem z pieczonymi kiełbaskami.

         Nie lada wyzwaniem było dla naszych uczniów wyjście na szlak ale dzięki zaangażowaniu opiekunów i rodziców udało nam się zobaczyć Rezerwat Sine Wiry i podziwiać małe wodospady na Wetlinie. Warto również wspomnieć że w czasie pobytu w Bukowcu mieszkaliśmy w ośrodku gdzie wszyscy odnosili się do nas z sympatią, o czym świadczy fakt że w ostatni wieczór zorganizowano dla nas pożegnalne ognisko z wodzirejem i różnymi przysmakami.

         Następnego dnia wróciliśmy do Stalowej Woli pełni cudownych wrażeń i ochoty na kolejne niezapomniane wyjazdy.

 

Monika Pieńczewska